Król Lew był pierwszym filmem, na którym byłem w kinie, o ile dobrze pamiętam. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie, bardzo mi się podobał. Miałem go później na kasecie VHS i wiele razy oglądałem. Król Lew II również mi się podobał, w zasadzie z tych samych powodów co pierwsza część:
- prosta ale ciekawa fabuła
- logiczny ale nie naiwny
- piękna animacja
- świetna muzyka
Król Lew jest świetny... ale najlepsza jest sztuka na jego podstawie. Pięknie scenografia, stroje, świetna muzyka. Niestety ciężko ją zobaczyć, jest dość droga, ale można pooglądać filmy na YT i posłuchać muzyki:
https://open.spotify.com/album/5626J6aJqcLoGRvHCxeV3oKról Lew III był taki średni... ale jakiś rok temu oglądałem pilot tego nowego serialu Lwia Straż... i to już jest jakiś dramat :/ Było mi bardzo przykro, jak to zobaczyłem, że na podstawie tak świetnego filmu udało im się nakręcić takie gówno :/ Serialu nie oglądałem, zbyt mnie pilot zniechęcił, ale główny temat muzyczny mi się podoba:
https://open.spotify.com/track/45T4yDJs7saVEuF3nA2Lms