Lwica podążała twoim śladem, Osirisie, i gdy dotarła do granicy Pustyni z Dżunglą, oniemiała z wrażenia, że zaszedłeś aż tak daleko. Obejrzała się tylko za siebie, by sprawdzić, czy podążasz za nią, Jasiri. Upewniwszy się, że tak właśnie jest, wkroczyła na teren dżungli.
Długo jej nie zajęło odnalezienie Cię po zapachu. Weszła do niewielkiej Lwiej Groty i z lekko skwaszoną miną na Ciebie spojrzała.
- Dlaczego to zrobiłeś? Aż tak masz mnie dosyć? Poza tym, uciekłeś i nie pomyślałeś o swojej siostrze - westchnęła